czwartek, 18 kwietnia 2013

Potęga Podświadomości

   Zaczęłam pisać tego bloga z różnych powodów. Jednym z nich była chęć podzielenia się z Wami moim patrzeniem na świat. Drugim to, że mogłabym Wam jakoś pomóc, jeśli ktoś by chciał. Trzecia, bo dużo się naczytałam różnych książek o podświadomości, sile umysłu, intuicji, modlitwach oraz o rozwoju osobistym i wolności finansowej. Ojoj dużo tego przeczytałam.
Swego czasu uwielbiałam książki Joseph`a Murphy`ego.




Dr Joseph Murphy (ur. 1898 - zm. 1981) znany na całym świecie nauczyciel, mówca i autor czterdziestu książek jest uważany za być może najbardziej popularnego spośród autorów Nowej Myśli (Martin Larson, ,New Thought Religion, 1987). Studiował i nauczał z Ernestem Holmesem i przez dwadzieścia osiem lat był  Pastorem w Kościele Boskiej Nauki (Divine Science Church) w Los Angeles. Pomógł tysiącom osób przez 45 lat nauczania. Doktor trzech nauk - religioznawstwa, filozofii i prawa - prekursor myślenia pozytywnego.
Przedmiotem jego badań było wnętrze człowieka - umysł i duch. Jego odkrycia i przemyślenia pomagają wszystkim tym, którzy chcą zmienić swoje życie. Jego rozważania pozwalają odkryć w sobie źródło siły, uwolnić się od lęku i bólu, osiągnąć swoje cele w życiu.
Najważniejsze dzieło autora, a zarazem najbardziej znane – Potęga podświadomości (The Power of Your Subconscious Mind),

"Potęga podświadomości" to była moja pierwsza książka o tej tematyce. Pamiętam, że bardzo mnie zafascynowała. Dlatego polecam ją bardzo każdemu.
O czym jest tak książka? Przedtawia ona w jaki sposób wpływać na swoją podświadomość i używać jej do własnych celów. Pokazuje jaką mamy siłę w sobie, którą można wykorzystać żeby wiodło się nam lepiej.

Pamiętam, że po przeczytaniu tej lektury otworzyły mi się oczy. Zaczęłam inaczej widzieć świat. Chciałam wykorzystywać  i wprowadzać w życie każde przeczytane w niej słowo. Książka opisuje przypadki różnych ludzi z różnymi historiami życiowymi. Autor opisuje jak pomógł tym ludziom w kłopotach, które często my posiadamy. Dlatego warto przeczytać tę książkę, bo być może napotkasz tam swój przypadek. Książka zawiera dużo afirmacji i słów z Biblii.
Na początku może się to wszystko wydawać śmieszne i nawet niesłychane. Jednak muszę Wam powiedzieć, że to nie magia czy czary tylko rzeczywistość i prawda. Każdy z nas ma mózg, a ile  mózgu wykorzystujemy? Mówi się, że 10%. Tak na serio nie wiadomo, ale warto zgłębiać wiedzę. Jednak nie o tym chciałam tu napisać. Chodzi o podświadomość do której nie mamy tak na prawdę dostępu bezpośrednio. Po przez świadome myślenie nic nie wskórasz. Trzeba wyciszenia, medytacji i modlitwy. Najlepiej afirmować wszystko przed snem. Tuż przed zaśnięciem mamy "aktywne łącze" z podświadomością. Owszem ona wciąż nas słucha i spełnia nasze marzenia, prośby i urzeczywistnia wszystko o czym myślimy, ale tylko świadomie możemy na nią wpłynąć jeśli pragniemy radosnego i pełnego szczęścia życia. Świadomie czyli wybierając porę na modlitwę jaki i mądrze dobierając słowa. Dlatego nie mówmy:
"głowa mnie nie boli" tylko "jestem zdrowa i czuje się świetnie",
"ząb mnie nie boli" tylko "mam zdrowe zęby",
"nie jest źle" tylko "jest świetnie, dobrze" itd.

Ważne jest właśnie to jak myślimy i o czym mówimy cały dzień, bo to przyciągamy.
Naucz się kontrolować swoje myśli i słowa. Zacznij odmawiać afirmacje. Następny post będzie o tym. Także miło mi, że czytasz mojego bloga i cieszę się że mogę Ci pomóc.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz