sobota, 18 stycznia 2014

Samodyscyplina


                 Samodyscyplina jest bardzo trudna. Wiele ludzi jest z natury leniwych. Odkładają na później rożne sprawy błahe i te ważne też. Potem rodzą się frustracje, "a bo mogłam to zrobić czy tamto powiedzieć". Warto ćwiczyć tą cechę. Najlepszymi liderami i wodzami są ludzie zdyscyplinowani. Ci którzy wiedza, że nie wolno siedzieć z założonymi rekami. Ci którzy muszą mieć zapięte wszystko na ostatni guzik.Ci którzy mimo wszystko robią coś dalej. Nie poddają się od razu albo wcale.

Często mam tak, że coś zaczynam i nie kończę lub robię to w znikomej ilości. Coś planuje, a potem zapominam. Aha, bo to cecha bliźniąt :P (czytaj posta o znakach zodiaku http://dobre-mysli.blogspot.com/2014/01/zodiak-nasz-pan-losu.html).
Chcąc z tym walczyć podjęłam się wyzwania: codziennie ćwiczę. Po co? No długo by pisać, ale mam chory kręgosłup. Fizjoterapeuta doradził parę prostych ćwiczeń i faktycznie pomagają. Czuję się lepiej. Plecy bolą dalej, ale już jakoś mniej. Dobra, bo nie o tym miałam pisać.

Ćwiczenia robię przy najmniej raz dziennie. Nie poddaję się.

Samodyscyplinę można ćwiczyć na wiele różnych sposobów.
Choćby sprzątanie po sobie za każdym razem np. brudnych talerzy czy papierków po cukierkach. Robienie od razu rzeczy, które są ważne. Robienie ćwiczeń: bieganie czy robienie po prostu brzuszków. Nawet dieta może być takim ćwiczeniem.

Ważne żeby robić małe kroki. Nie wielkie milowe tylko takie małe jak tip topki :)
Jeśli obiecamy sobie zbyt wiele to przerośnie nas ten cel. (od dziś biegam 20km dziennie - wiadomo, że sama myśl tego nas zdemotywuje). Dlatego lepiej wyznaczać sobie małe cele i najlepiej robić sobie plan działania.
Na przykład cel: od dziś biegam 10 minut dziennie. Może to być bieżnia na siłowni albo w domu robienie biegu w miejscu.
Jeszcze lepiej najpierw się tylko ubrać w ciuchy sportowe i oswoić umysł z wizją biegania.
Ważne jest to żeby zacząć i się tego trzymać.
Owszem jak coś nie jest dla nas to nic na siłę. Można zmieniać cele. Tak jest, bo wciąż się zmieniamy. Jeszcze wczoraj lubiliśmy piwo, a dziś lubimy wino :P

Wyznacz sobie już dziś mały cel na jutro i trzymaj się go. Jeśli ten cel rujnuje toje życie i je utrudnia - zmień go!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz