środa, 24 września 2014

Pchełka


Pchełka po psie skakała.
Pchełka była bardzo mała,
Pani psa jej nie widziała.
Za uszkiem pieska podrapała.
Pchełka beztrosko sobie żyła.
Szybko duża się zrobiła. 
Piesek ciągle drapał się.
Pani psa zmartwiła się.

Pchełka radośnie podskakiwała.
Całą rodzinę swą zwołała.
Piesek mocno drapał się.
Pani psa dziwiła się.

Tak licznie pchełki zalęgły się,
Że Nawet wyskakiwały na podłogę.
Pani pieska to zauważyła.
Do kąpieli psa zagoniła.

Pieskowi dokładnie sierść umyła
I wszystkich pcheł się tak pozbyła.
Piesek już nie drapał się,
Szczekał zadowolony 
i podskakiwał w górę. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz