niedziela, 28 września 2014

Pan Ślimak


Pan Ślimak Filip się nazywał.
W wielu miejscach zwykle bywał.

Nosiło go w różne strony
Był bardzo zadowolony.

Raz na liściu, raz na trawie siedział.
Wszystko bardzo chętnie zwiedzał.


Pan Ślimak był nieco szalony.
Pokrzykiwał w stronę wrony.

Wrona szybko przyleciała
"O co chodzi?"  - zapytała.

Ślimak trochę zawstydzony.
 Plecami odwrócił się do wrony.

Wrona szybko zrozumiała,
Że na żart się nabrać dała.

 Pokazała swoje szpony.
Ślimak był przestraszony.

Do swej skorupki się schował
I już żartów nie próbował.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz