wtorek, 31 marca 2015

Gorszy dzień


         Miewacie czasem takie dni, że nic się Wam nie udaje? Wszyscy w koło są negatywnie nastawieni i się czepiają o byle co? W pracy źle, w domu źle...
Każdy na pewno czasem miewa takie chwile, że się chce schować i uciec jak najdalej. Nie mamy już siły walczyć, tylko się poddajemy i wycofujemy. Chce się nam płakać. Takie bagno....

Ja też miewam takie dni. Mimo, że jestem optymistką i wszystko biorę jako życiowe lekcje to też czasem chcę się wycofać i oddalić. Jestem z natury samotnikiem.

Co mogę tu napisać?
Nie wolno na pewno się poddawać i trzeba wierzyć w siebie i  w swoje możliwości.
Wierzę, że każdy z nas  przyszedł na ten świat w jakimś celu.
Miewacie czasem takie jakby przebłyski, że coś powinniście zrobić. Jeśli się tego nie zrobi to czujemy się jakoś źle i wypominamy to sobie. "a mogłam to zrobić, a mogłam to powiedzieć"
To są znaki od naszej intuicji i nie należy ich lekceważyć. Nasza intuicja ma wielką moc.

Na gorszy dzień proponuję samotne czytanie książki, zajęcie się czymś co lubimy.  Pójście na spacer czy spotkanie i wyżalenie się znajomym. Obejrzenie śmiesznego filmu czy kabaretu. Zjedzenie lodów.

Takie dni ma nawet największy bogacz czy najbardziej szczęśliwy człowiek. Więc spokojnie, bez paniki. Tak już mamy. Najważniejsze jest umieć sobie z tym radzić.

Na pewno nie powinniśmy obwiniać innych za ten stan, a już z pewnością nie wyżywać się na nich. Ani fizycznie ani psychicznie. Inni nic temu nie są winni i nic nie da nam wyżywka na nich. Pomocne może być wyżycie się fizyczne. Dobrze sprawdza się tu seks. Tak, tak seks bardzo rozluźnia i uspokaja za razem. Podczas stosunku wydzielają się endorfiny, czyli hormony szczęścia.
Dobrze sprawdzi się też do wyrzucenia z siebie złości krzyk np. w poduszkę, walenie pięścią w tapczan czy inną rzecz.
Uprawianie sportu też rozluźnia. Bieganie, ćwiczenia na siłowni, pływanie, boks :P

Pomyśl, że jutro będzie lepiej :)